Empusae - Lueur


The moment you put headphones with Lueur in them, your ears get struck with the uncontrollable wave of sounds. Discrete, tamed yet overwhelming and vibrating, accompanied by powerful, dark, mysterious and profound vocal.

I closed my eyes, turned the volume quite high up and let my heart catch up with the rhythm - I let the light conjured up by Empusae guide me. Shortly the sound diffused through my body, attuned it, took me to the journey, invigorated and pacified me at the same time. Slowed me down.



The music is incredible – I don't know if I've been travelling over an unexplored jungle, the temples of old nations, if I've been sailing with Vikings, sitting in the darkness right beside the burning out fire, looking at the city in the rain at night, sitting at an old belfry, if I was lost, wandering in complete darkness or was I going through empty rooms of an abandoned manor?

The experience was like consorting with something ancient; a meeting of the in-bowel murmur, pristine incantation, inborn pulse with modernity of arrangement, the touch of machines and cold, crystalline sounds.
Magical, cosmic journey, a bit like going back in time, immersing in profound, monumental cascade of marvellous melody and vocal combination.

It's incredible what Sal Ocin, that is Nicolas Van Meirhaeghe, can do by means of his imagination, sensitivity and aesthetics. Cooperation with Colin H. Van Eeckhout, who was responsible for lyrics and vocals, resulted in fantastic material.

Lueur consists of two over twenty-minute pieces: the first of them - Guiding Light - is more dynamic, hitting with dark atmosphere, whereas the second one - Retinae Tenebrae - seems more melancholic, sad even, to hit, disquieted and shake the listener in its finale.

The whole makes unforgettable impression. It sets ones heart into trans or make it beat faster out of anxiety, aroused by arising, violent rhythm. Beautiful, emotional album!

Thank you!

http://empusae.com/

.-.. ..- . ..- .-. / .-.. ..- . ..- .-. / .-.. ..- . ..- .-.

W momencie włożenia na uszy słuchawek z Lueur uszy zalewa fala dźwięków. Dyskretnych, nienachalnych tym niemniej pochłaniających i wibrujących. Później dołącza potężny, mroczny, tajemniczy, potężny wokal.
Zamknęłam oczy, ustawiłam dźwięk dość głośno i pozwoliłam aby serce dobiegło do rytmu - pozwoliłam się prowadzić światłu wyczarowanemu przez Empusae. W bardzo krótkim czasie dźwięk przeniknął całe ciało, dostroił je do siebie, porwał w podróż, ożywił, zaniepokoił a jednocześnie wyciszył, spowolnił mnie.


Muzyka sprawia niesamowite wrażenie – nie wiem czy podróżowałam nad niezbadaną dżunglą, świątyniami zaginionych kultur, płynęłam łodzią z wikingami, siedziałam w ciemności przy dopalającym się ogniu, patrzyłam na nocne, moknące stare miasto ze starej, niszczejącej dzwonnicy czy błądziłam w kompletnych ciemnościach, czy wędrowałam po pustych pokojach opuszczonego zamku? Doświadczenie było niczym obcowanie z czymś prastarym; zderzeniem z pochodzącym z trzewi pomrukiem, zaśpiewem, starodawnym tętnem, a zarazem spotkaniem z nowoczesnością aranżacji, dotknięciem maszyn i zimnych, krystalicznych brzmień.

Piękna przygoda, trochę jak podróż kosmiczna, trochę jak cofnięcie się w czasie, zanurzenie w podniosłej, monumentalnej konstrukcji przepięknych kaskad melodyczno – wokalnych.

To niesamowite co Sal Ocin, czyli Nicolas Van Meirhaeghe, potrafi zdziałać magią swojej wyobraźni, wrażliwości i estetyki. We współpracy z Colinem H. Van Eeckhout, który odpowiadał za teksty i partie wokalne, dało to fantastyczny efekt.

Lueur to dwa ponad dwudziestominutowe utwory, z których pierwszy Guiding Light jest bardziej dynamiczny, uderzający mroczną atmosferą, zaś drugi - Retinae Tenebrae - sprawia wrażenie mocniej nasyconego melancholią i jakimś nieuchwytnym smutkiem po to by w finale zaniepokoić, uderzyć mocno i potrząsnąć słuchaczem.

Całość robi niezapomniane wrażenie. Sprawia, że serce to daje się wprowadzać w trans albo zaczyna uderzać szybciej z niepokoju, pobudzone narastającym, gwałtowniejącym rytmem. Bardzo emocjonalny, piękny album!
Dziękuję!

http://empusae.com/ 

Popular Posts