Merry Christless - 16.12.18 Wrocław

On 16th of December the most spectacular event took place - Merry Christless in Wrocław
Five bands - Behemoth, Batushka, Bölzer, Imperator and Untervoid presented all what's the best and refined in metal music.
Please find the photo gallery below. Scroll down patiently - I promise it's worth it :)
Complete review is now available at Reflections of Darkness Magazine

POLSKA WERSJA

Koncert 16 grudnia w ramach trasy Merry Christless we Wrocławiu był wyprzedany na długo przed datą koncertu. Wyczekane wydarzenie, kumulacja metalowej mocy. Pięć odcieni muzyki najmocniejszej z możliwych, pięć wspaniałych występów i ogromna dawka mocy. To wszystko dostaliśmy podczas tego wspaniałego wydarzenia, będącego, jak to nazwał Nergal, frontman Behemotha, nową świecką tradycją na mapie Polski. To już druga edycja Merry Christless i jak miałam to okazję zobaczyć w Centrum Koncertowym A2 - pod względem popularności absolutnie nie ustępowała ubiegłorocznej.

W line-upie znalazło się pięć zespołów - Untervoid, Imperator, Bölzer, Batushka i Behemoth.

BEHEMOTH

Behemoth to polska grupa muzyczna, powstała w październiku 1991 roku w Gdańsku, występująca do 1992 roku pod nazwą Baphomet. Na początku prezentowała styl muzyczny zaliczany do black metalu, później, od 1994 roku, zbliżony do pagan metalu, szeroko wykorzystując w nagraniach gitarę akustyczną. Następnie zespół zaczął wykonywać muzykę z rodzaju death metalu, porzucając tematykę pogańską na rzecz szeroko rozumianego okultyzmu oraz mitologii Bliskiego Wschodu.

Liderem zespołu nieprzerwanie od 1991 roku jest główny kompozytor i autor tekstów Adam „Nergal” Darski. Pełni on również funkcję menedżera grupy, kierując powołaną w tym celu agencją New Aeon Music.

Jeszcze przed grudniowymi koncertami na rynku ukazało się się kolejne wydawnictwo Behemoth, a mianowicie materiał koncertowy, zatytułowany "Messe Noire" rejestrujący koncert z warszawskiej Progresji (8.10.16), na którym w całości została wykonana płyta "The Satanist", a także występ na Brutal Assault. Co więcej nowy zespół wydał także nowy album "I Loved You At Your Darkness".

W styczniu 2019 Behemoth rusza w trasę “Ecclesia Diabolica Europa 2019” w ramach której dadzą serię koncertów, m.in we Frankfurcie, Monachium, Madrycie, Zurichu, Paryżu, Oberhausen, Hamburgu, Sztokholmie, Oslo, Helsinkach czy Glasgow.

http://behemoth.pl
https://www.facebook.com/behemoth
https://www.youtube.com/watch?v=Cx01fOYsc6E

Performance

W swojej biografii – w zasadzie wywiadzie będącym po części biografią - “Spowiedź Heretyka” z 2012 roku Nergal mówi tak “W Chant for Eschaton śpiewam “Remove all gods from my way”. W moim życiu nie ma miejsca na żadne siły nadrzędne względem natury i człowieka. Kompletnie odrzucam wiarę w osobowego Boga. Także w to, że na nasze szczęścia i nieszczęścia ma wpływ jakaś siła wyższa. Człowiek sam odpowiada za swoje życie. Strąć Boga z piedestału, a zajmiesz jego miejsce. Deus absconditus. To moja filozofia”. (Sacrum Profanum, 2012)

Zapamiętałam ten fragment, bo umiejscawia los w rękach człowieka, nie zewnętrznych okoliczności, co tak często jest źródłem wielu niepowodzeń czy nicnierobienia i narzekania. Historia Behemotha, który odniósł niesamowity sukces, to historia ciężkiej pracy, zaangażowania i talentu, która to mieszanka dała spektakularne efekty. To wszystko dane mi było widzieć we Wrocławiu - niesłychany profesjonalizm, przygotowanie, wspaniała maniera sceniczna, charyzma, bogactwo rekwizytów, świateł, efektów specjalnych. Prawdziwy show! A do tego muzyka będąca kombinacją mocy, energii i wybuchem tego co metal ma w sobie najlepsze – buzującego ognia, uderzenia niczym w splot słoneczny i twardej, wyjątkowej linii melodycznej.

Koncert rozpoczął się od nagrania Solve – w tym czasie trwały przygotowania do koncertu. A później nastąpił już ognisty (dosłownie) wybuch. Artyści byli aktywni przez cały czas trwania koncertu – efektowne popisy gitarowe, wybuchy rzeczonego ognia i dymu, zapierający dech w piersiach festiwal świateł – to niebiańsko błękitnych, to piekielnie krwistych. Fantastyczne kostiumy i makijaże – dość wspomnieć “papieską” czapę czy pióropusze z piór – to wszystko razem stanowiło tak harmonijną całość, że wypada mi tylko bić brawo dla niesamowitego efektu, jaki artystom udało się osiągnąć.

Jednakże taka mnogość rekwizytów nie wytrzymałaby starcia w jakimkolwiek innym kontekście niż muzyka Behemoth. Tylko pełnokrwisty, ognisty metal mógł sprostać takiej oprawie aby unikąć wrażenia przeładownia - i zaiste, udało się. Potężna melodyczno-wokalna moc była jak fala uderzeniowa, która zmiotła publiczność zebraną w CKA2 z nóg. Koncert, tempo, jakość, styl – to wszystko zapierało dech w piersiach i powodowało potężny wyrzut adrenaliny.

Wspaniały koncert!

Jak mówiłam na początku Nergal ma swój głos w sprawach religii, filozofii czy po prostu życia – zawsze podobało mi się, że jest to jego własny głos a on sam żyje takim życiem jakie wybrał I kształtuje je własnymi rękami. To niesamowicie inspirujące oglądać efekty takiego podejścia I móc czerpać z nich radość I energię.

Setlista:

BATUSHKA

Batushka to polska grupa muzyczna powstała w 2015 roku grająca muzykę z gatunku black metal. Tematyka liryczna utworów nawiązuje do religii prawosławnej.W skład zespołu wchodzą: Bartłomiej Krysiuk, Krzysztof Drabikowski, Jacek Łazarow.

Grupa w listopadzie 2015 roku opublikowała singiel pt. "Yekteníya VII" promujący nadchodzący album. 4 grudnia 2015 zadebiutował ich album pt. "Litourgiya", który zdobył pozytywne uznanie wśród krytyków i fanów. Po premierze albumu, Batushka rozpoczęła trasę koncertową na Ukrainie i Białorusi. W 2016 roku, wraz z zespołem Behemoth oraz Bölzer, grupa wyruszyła w trasę koncertową po Polsce o nazwie "Rzeczpospolita Niewierna". W 2017 wystąpili na festiwalu Wacken Open Air oraz Brutal Assault.

https://www.batushkastore.com
https://www.facebook.com/Batushkaband
https://www.youtube.com/watch?v=xgfa5UlZAL8

Performance

W przypadku tego konkretnego projektu ciężko nie wspomnieć o stronie wizualnej. Można nawet powiedzieć, że to ona wzięła górę nad muzyką, która trochę zaginęła w powodzi scenicznego show. Trudno stwierdzić czy to wada czy zaleta, jednak ostatecznie był to koncert, nie spektakl teatralny i trochę szkoda, że sam dźwięk utonął w powodzi kadzideł, świateł, kostiumów i samego performance.

Oczywiście ciężko odmówić mocy temu koncertowi – artyści w kostiumach zasłaniających ich całkowicie (element tajemnicy to część historii zespołu, którego członkowie pozostają anonimowi), morze czerwieni i purpury, rekwizyty odwołujące się do stylistyki starocerkiewnej, krzyże, czaszki, świece, kadzidła – na scenie tłum i dzieje się. Trudno to nazwać inaczej jak teatrem – na potrzeby koncertu zbudowano całą scenografię, która zapierała dech w piersiach. Złoto ikon wyświetlanych na wizualizacjach i płonących świec, czerń kostiumów, purpura materiałów użytych do dekoracji “ołtarza”, na którym występował wokalista, teatralność i dramaturgia gestów, podniosłość, mrok i tajemniczość wszystko to połączone razem dało niesamowity efekt.

Sama muzyka to jak już wspomniałam mieszanka elementów starocerkiewnych, doom i black metalu – nacechowany krzykiem, ostry wokal, cerkiewne zaśpiewy i silny splot gitar oraz perkusji – to mocna rzecz. Zwłaszcza w momentach podkręcania tempa I intensyfikowania dźwiękowej lawiny.

Spektakularny koncert, unikalne wrażenia, naprawdę warto zobaczyć koncert Batushki chociaż raz.

BöLZER

Szwajcarski Bölzer w 2018 roku kończy 10 lat. Założona w Zurychu przez KzR-a (gitara, wokal; Okoi Thierry Jones) i HzR-a (perkusja; Fabian Wyrsch) formacja, w ciągu dekady zdążyła sobie wyrobić silną pozycję.Projekt wydał w 2012 roku demo "Roman Acupuncture", a następnie EP-ki "Aura" (2013) i "Soma"(2014). Bölzer łączy na nich elementy doomu, black metalu i death metalu. W 2016 roku duet wydał album zatytułowany "Hero".

http://www.bolzer.ch
https://www.facebook.com/erosatarms
https://www.youtube.com/watch?v=_yH6j2Ym70g

Performance

Koncert projektu Bölzer odbył się, delikatnie mówiąc, w bardzo oszczędnych światłach. Widać było jedynie zarysy sylwetek muzyków, tak więc cała uwaga musiała się siłą rzeczy skupić na muzyce.

Być może był to zamierzony efekt, w każdym razie o jakimś konkretnym performance trudno tutaj mówić.

Jednak siła muzyki porażała. Jest to połączenie charakterystycznego, niezwykłego wokalu z agresywną, intensywną, szybką muzyką. Głos z z pewnego rodzaju zaśpiewem, głębią jedyną w swoim rodzaju, mający w sobie niesamowity dramatyzm, uderzenie, trafiający do słuchacza z niezwykłą mocą oprawiony w potężną machinę gitary i perkusji dawał kopa.

Bardzo energetyczny, robiący wrażenie koncert. I to pomimo braku wizji.

IMPERATOR

Imperator został założony w 1984 roku przez Bariela (Piotr Tomczyk). Imperator inspirował się wtedy dokonaniami Hellhammer, Celtic Frost, Bathory, Venom, Sodom, czego odzwierciedleniem były wydane kolejno dema "Endless Sacrifice" (1986), "Deathlive" (1987) i "Eternal Might" (1988). Niedługo później Imperator niestety abdykował, a późniejsze parokrotne próby reaktywacji okazały się krótkotrwałe. Na koncerty w ramach Merry Christless zespół wznowił działalność po 25 latach “hibernacji”.

https://www.facebook.com/ImperatorOfficial
https://www.youtube.com/watch?v=UkS42_yTwWE

Performance

Mroczna metalowa rozpierducha? Groźne miny, młyńce kręcone długimi włosami, szalone, nieokiełznane gitary, ostry intensywny wokal? Tak, po stokroć tak.

Muzyka Imperator to kłębowisko szybkich melodii, napędzanych perkusją i gitarowymi harcami, trzymana nieco w ryzach przez dotrzymujący im kroku wokal. Bardzo energetyczni gitarzyści stanowili o piękne tego koncertu, a jaskrawe, pulsujące światła potęgowały muzyczny efekt.

Dobry, mocny koncert.

UNTERVOID

Untervoid powstał w 2015 roku, po tym jak Destroyer (Kriegsmaschine, ex-Hate) i A.(Armageddon, ex-Lost Soul, Azarath-live) zdecydowali się tworzyć razem muzykę. Pierwszy album ukazał się w 2017 roku.

https://osmoseproductions.bandcamp.com/album/self-titled
https://www.facebook.com/untrvd

Performance

Pierwszy projekt zaprezentował niesamowite brzmienia intensywnych gitar i agresywnego wokalu.

Głębokie dźwiękowe tony połączone zręcznie w żywo biegnące melodie, wyostrzone niesamowicie dramatycznym, emocjonalnym wokalem dały piorunujący efekt.

Sam koncert był popisem metalowej mocy, pięknych, dość oszczędnych świateł tworzących mroczny klimat I doskonałej współpracy muzyków na scenie.